Potem poszłam się po bawić .
Di: Idziemy na spacer?
T: Żebyś znowu się zgubiła?
Di: No...
T: Choć...
Biegałyśmy i bawiłyśmy się w śniegu. Wieczorem wróciłyśmy do domu. Byłam zmęczona. Padłam na fotel.

Zasnęłam. Rano obudził mnie dźwięk dzwonków.
<Demon?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz