Wbiegłam do domu zapłakana. Położyłam się. obok pieca. Wyzywałam się sama za siebie. Słyszałam ja Carrie gada coś do Demona. Zastanawiałam się poco to powiedziałam. W końcu on i tak jest z innego zaprzęgu. Odwróciłam głowę do okna. Widziałam Demona.
<Demon?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz