D: A jak one się dowiedzą i Barb nie pozwoli mi zmienić zaprzęgu?
T: To uciekniemy...
Ziewnąła i zasnęła.
Ja przy niej. Rano obudziłem się w domu. WTF?! SEN?!
B: Spokojnie Demciu przeniosłam cię bo nie chciałeś wstać.
D: Uff.
Nagle w otwartym oknie satnęła Trudy
<Trudy?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz